NIETRZEŹWY ROWERZYSTA POTRĄCONY PRZEZ SAMOCHÓD
Po zmroku poruszał się rowerem po ruchliwej trasie, jednoślad nie posiadał żadnego oświetlenia, a jadący nim mężczyzna żadnych elementów odblaskowych. Ta podróż zakończyła się dla 46-latka potrąceniem i pobytem w szpitalu. Do wypadku doszło w Liśniku Dużym na drodze krajowej nr 74. Kierowca samochodu marki Suzuki, jadąc w kierunku Annopola, potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. Kierowca samochodu był trzeźwy. Niestety, nie można tego powiedzieć o rannym rowerzyście, od którego wyraźnie było czuć woń alkoholu. Mężczyzna, z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Wczoraj po godz. 17:00 policjanci z Kraśnika pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło w Liśniku Dużym na drodze krajowej nr 74 na odcinku Kraśnik - Annopol. 46-letni rowerzysta, mieszkaniec gminy Trzydnik Duży został potrącony przez samochód osobowy. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna zjechał rowerem na środek jezdni tuż przed wyprzedzającym go osobowym suzuki. Kierowca samochodu w ostatniej chwili zauważył manewr rowerzysty, nie zdążył już zareagować i doszło do potrącenia. Jak się okazało, jednoślad nie posiadał żadnego oświetlenia, a jadący nim mężczyzna żadnych elementów odblaskowych. Kierowca samochodu po zderzeniu wysiadł z pojazdu, aby udzielić pomocy poszkodowanemu, od leżącego na jezdni mężczyzny wyczuł silną woń alkoholu. Ranny lecz przytomny mężczyzna został przewieziony do szpitala w Kraśniku. Ze względu na obrażenia i upojenie alkoholowe policjanci nie sprawdzili stanu trzeźwości rowerzysty, została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. Kierujący samochodem był trzeźwy.
Teraz policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
